|
kredkisiepolamaly.moblo.pl
|
|
|
Najgorsze jest to, że dla "przyjaciół" jestem w stanie zrobić wszystko. dosłownie wszystko a oni i tak będą wykorzystywać moją naiwność, bo przecież wybaczę. -nic się nie stanie jak wychujam ją po raz enty, już nie raz tak miała. a wiesz co? za każdym razem boli mnie to bardziej. jestem po prostu mistrzynią udawania, że "przecież nic się nie stało".
|
|
|
-miałaś kiedyś wbity nóż w plecy, prawda?- spytał ją prosto z mostu, nawet nie starał się jakoś ładniej ubrać słów. wiedział, że tylko tak do niej dotrze. poprzez trafienie w sedno bólu. Na jej twarzy zauważył lekkie zdziwienie, a potem spuściła wzrok i z uporem patrzyła się czubki swoich trampek jakby w tym momencie była to najciekawsza rzecz na świecie. -nadal mam.- powiedziała cicho. -a wiesz co zostaje po ranie? -no blizna.- odparła i spojrzała na niego jakby był dzieckiem, któremu wszystko trzeba tłumaczyć. -a czy boli? -blizna? -mhm. -no nie boli. -no właśnie. Blizny nie bolą. One tylko przypominają. Od Ciebie zależy czy weźmiesz to pod uwagę.
|
|
|
" -Wiesz, trzeba coraz większą uwagę zwracać na słowa .Człowiek myśli o jednym i mówi co innego i w efekcie może fatalnie się przejęzyczyć . Ostatnio byłem na imprezie i moją uwagę przykuła pewna pani o krągłych kształtach. Chciałem ją poprosić do tańca ,ale myślałem o czym innym ... Zamiast powiedzieć "Proszę do tańca" powiedziałem "Czy mogę panią prosić o biust ? "i się śmiertelnie obraziła . -Ty masz rację , te przejęzyczenia mogą być bardzo niebezpieczne .Ostatnio miałem taką sytuację , siedziałem z żoną przy śniadaniu , no bardzo miło , grzanki , kawa , jajko .W pewnym momencie poprosiłem żonę o sól , ale że byłem bardzo zamyślony , powiedziałem : Ty stara kurwo zmarnowałaś mi 20 lat życia . "
|
|
|
najgorsze jest to że nie możesz być przy mnie .. To ze masz ją a ja z tyloma problemami tkwię w tym bagnie. Najgorsze jest to że kocham Cie skurwielu a Ty nawet tego nie widzisz ..
|
|
|
- córuś, widzę że domówka sylwestrowa się udała. - .... - no udała się czy nie? - no .. - to może powiesz Mi, co robi butelka po piwie w proszku do prania, wiszące staniki na choince, uliczka wyniesiona na drugim końcu osiedla i dodatkowo ten wielki kutas na panelach u Nas w sypialni? - O.o
|
|
|
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać, tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
|
Idź dodaj kolejny status na facebooka, że znowu masz chujowe, szcztuczne święta, ja zaś będę miała zajebiste wspomnienia o tym jak w gronie dobrych kumpli podzieliliśmy się opłatkiem, a potem słuchając Grubsona, wciągaliśmy kolejne kreski, jaraliśmy marihuanę i wznosiliśmy toast za Adama.
|
|
|
po co minutowym popijaniu kaca wodą przyszedł czas na zjedzenie czegoś. rozejrzałam się po kuchni, która była cholernie pusta. wyjęłam z szafy popcorn, po czym wróciłam do siebie. usiadłam na łóżku rozglądając się dookoła. ' rok temu ten pokój wydawał się ładniejszy ' - rzuciłam śmiejąc się. chwilę później do drzwi zadzwonił dzwonek. słysząc, że nikt nie rwie się do otworzenia, przeczesałam ręką włosy i ruszyłam przed siebie. trzymając w dłoni całą paczkę popcornu uchyliłam wielkie, białe drzwi widząc za Nimi Jego. uśmiech z twarzy zszedł Mi mimowolnie. wszedł do mieszkania patrząc głęboko w oczy. - co Ty tu robisz? - zapytałam. - to pytanie jest nie na miejscu. muszę tu być. - bo? - bo od wczoraj jesteś Moim postanowieniem noworocznym. - powiedział zamykając Moje usta pocąłunkiem.
|
|
|
muszę coś Ci powiedzieć. ale obiecaj, że nikomu nie powiesz. obiecaj! no dobrze. ale pamiętaj to tajemnica. więc.. no .. siedzisz mi w głowie.
|
|
|
uśmiecham się częściej, moje małe usta układają się w uśmiech. dobra może zwariowałam, ale co poradzę. czuje się jakaś szczęśliwsza, chociaż patrzą na mnie jak na idiotkę, gdy tak uśmiecham się do telefonu czy monitora przeglądając zdjęcia.
|
|
|
|