Nie lubię tego, że wiedziałeś. Wiedziałeś od samego początku. Zastanawia mnie tylko jedno czy dalej wiesz? Wiem, że wszyscy i wszystko odwodzą mnie od tej myśli. Wiem również, że zatracanie się wcale nie jest dobrą cechą. Dlaczego wciąż to robię? Nieustannie. To bardzo zła, niszcząca wewnętrznie wada. Chociaz... lepiej ranić siebie czy innych? Chodź do mnie, zranię Cię. Przynajmniej odhaczę bezuczuciowo wynik 1:1 w moim żałosnie miłosnym notatniku, którego kartki są niebywale puste, a jak nie puste to pokreślone i pomazane.
|