siedziała przy oknie we wrześniowy, chłodny wieczór, pijąc gorącą herbatę , patrzyła na te beztroskie dzieci bawiące się za oknem, tak bardzo chciała wrócić do tego stanu kiedy nic poza lalką barbie, bądź ulubionym samochodzikiem nie jest ważne dla dzieci, a dla niej najważniejszy był On, taki pan za którego oddała by swoje życie, wszystko tylko żeby w ten wrześniowy wieczór siedzieli razem przy tym oknie i byli tak okropnie szczęśliwi jak te dzieci za oknem.
|