mhm.
najlepiej, żebym zniknęła, prawda?
kurwa, nie pojmuję, jak można aż
tak nie akceptować czegoś, co się
samemu zrobiło. ph, mogłeś się
bardziej postarać i zrobić sb w
twoim szanownym mniemaniu
normalne dziecko. teraz mam już
pewność, że wtedy pierdoliłeś te
piękne słówka bo się wystraszyłeś.
chyba czas wystraszyć cię znowu.
tylko że tym razem nie zniknę na
parę godzin, możesz być tego pewien.
|