Tęskniła, to tylko kilka dni a ona ciągle myślała o tych wszystkich których musiała zostawić. W jej głowie siedziało tyle myśli, tyle planów, które miała spełnić po powrocie. Ale najwięcej miejsca zajmował On. On był pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią przed snem. To jego głosu lubiła słuchać najbardziej, to jego najbardziej jej brakowało. Odliczała dni do powrotu by znów znaleźć się właśnie w jego ramionach. Tego chciala najbardziej.
|