Siedziałam sama w domu – rodzice wyjechali gdzieś na weekend , a ja miałam doła i nie chciałam z Nimi jechać. Dostałam sms’a ` Miałaś przyjść , impreza się rozkręca , a Ciebie nie ma ! Ogarnij się , za 15 minut będziemy u Ciebie ` - Sis < 3 . Poszłam się przebrać , za chwilę usłyszałam z dołu muzykę , no tak , nie ma to jak dać klucze przyjaciółce na wszelki wypadek – pomyślałam. Zeszłam na dół , na stoliku kilka piw i cała ekipa w komplecie . Wy jakbyście się umówili powiedzieliście „ Nie przyszedł Mahomet do góry , to góra przyszła do Mahometa ” A ja w duchu dziękuje Bogu ,że mam takich zajebistych przyjaciół . . / namalowanaksiezniczka
|