powiedziałam ci że nie bd Ci już przeszkadzać w życiu, że już nie bd się odzywała, że po cichu odejdę... tak naprawde tego nie chciałam lecz sprawdzałam jak zareagujesz... czy bd mnie powstrzymywał a Ty to olałeś... nic nie powiedziałeś, nawet niewiem czy chciałeś... ale jednak zatęskniłeś oczywiście rozmawiałam z Tobą i nadal chcę z Tobą być. Prawda jest jednak trochę inna - straciłam zaufanie i nie jestem już niczego pewna :)
|