Wszystkie endorfiny umknęły z mojej krwi z Twoim odejściem. Zostawiłeś mnie bez słowa pożegnania, bez jakiegokolwiek wytłumaczenia. Tyle kiedyś mówiłeś o wrażliwości na ludzki ból i cierpienie. Potem zabawiłeś moim kosztem. Wiesz jak się teraz czuje? Wiesz? Jak szmata...
|