Wciąż wkurzony na samego siebie,
Zamykam się w pokoju i piszę do ciebie
Liczę na coś miłego na miły gest
Coś co pozwoli ukończyć mi mój kres
Wciąż siedzę i rozmyślam
O piosenkach zrobionych dla ciebie
Z których zostały już tylko zgliszcza
Wracając do dawnych chwil
Serce znów staje, pamiątka
Po tobie dalej pozostaje ...
Bez sensu to nawijam i tak tego nie czytasz
Popełnione błędy bolą mnie do dziś
Wspomnieniami wracam do tamtych dobrych chwil...
Napisałem to od serca żebyś wiedziała że nie jestem szyderca
Psychika siada, na dno opada , tak się składa ..
Cóż poradzić na wersa od kata własnego świata
Dla tych co myślą że to z nutki jakiejś TO JEST MOJE -.-
|