W spadku od życia dostałem puste serce i zepsute płuca,
które mówią nie coraz częsciej,
jest OK w gruncie rzeczy rozum ponad materią,
to tylko oddech może go nie być jest niebo,
tysiące namiętności zmysły mam nadwrażliwe,
tysiące niedoskonałości lecz wciąż uśmiech nigdy na siłe.
|