Przyzwyczaiłam się do tego iż już nie widuję cię na codzień. Jest mi z tym dobrze.
Jednak jeśli dziś zobaczyłabym Cię na chodniku, w parku, w Lewiatanie czy kurde byle gdzie, rzuciałbym się na ziemię i płacząc kopałabym nogami. Z całej siły, jaką w sobie kumuluję. Rozumiesz ku*wa, czy nie?! l majacia95
|