... ciepłe wargi jakie czuła na swojej szyi dodawały jej odwagi... bezwiednie wsunęła dłonie pod t -shirt W. takk zamruczał cicho... całwował ja delikatnie, powoli i z uczuciem... jak dawno nikt.. mmmm oni wszyscy tania namiastka szczęścia jakie czuła przy jego boku... oni wszyscy, którzy byli, aby nie zwariować w samotności... wszyscy jakich porównywała z nim... jej kochanym mężczyzną:)
|