Zasnęłam z pewnością, że moje uczucie do Ciebie jest wyjątkowe,niecodzienne. A teraz? Właściwie nie wiem czy nadal we mnie jest. Niewiem co czuję. Może przyzwyczaiłam się do Twojej nieobecności, do tego,że przestałeś pisać. Nie płaczę, przestałam. Może już nie potrafię? Nieczuję już tej pustki, nie siedzę i nie myślę o Tobie do tego stopnia,że łzy spływają mi po policzkach. Myślenie o Tobie sprawia miprzyjemność. Jeszcze na długo pozostaniesz moim ideałem.
|