To jest jak nałóg, patrzeć się na ciebie a widzieć w tobie tylko wroga. Nie wiem kiedy to się stało, ale z ukochanej osoby stałeś się moim największym wrogiem. Gdy mnie przytulasz zamiast ciepła czuję palenie. Jak na mnie patrzysz , obrzucasz mnie całą tym twoim słodkim spojrzeniem. Nie, kolego. Mnie już mdli od twoich czułości, od dotyku ciała. Jałć.. Nigdy nie pomyślałabym ,że znienawidzę cię aż tak. A to przez to ,że zawsze bardziej obchodzili cię ci twoi kolesie od piwka niż ja. Tak to cały ty!. /kasiak12995
|