Napisał. pierwszy raz od kilku miesięcy,przez które
ona poukładała sobie życie,wycięła z niego miłość,
a w swoje serce wpakowała tyle przyjaźni ile tylko się dało,
żeby tylko zabrakło miejsca na miłość dla niego.pisali ze sobą
jak starzy dawni znajomi, którzy spotykają się po latach.zręcznie omijali tematk tóry był dla nich niewygodny.
'on zapomniał, co było między nami' pomyślała i już
czuła, że słone kropelki ściekają z jej oczu. wybiegła
z domu, nie zauważając nawet, że zaczyna się burza,
której kiedyś się bała. jakże łatwo było pokonywać lęk
z dzieciństwa w porównaniu ze strachem przed chłodem
ukochanej osoby. zaczęła płakać jeszcze bardziej. mimowolnie,
z bezsilności. przemoknięta, nie zauważyła, że z
daleka nadchodzi on. w ich dawnym sekretnym miejscu.
kiedy się odwróciła, na jej twarzy zaczęła malować się nadzieja.
wiedziała, że to absurdalne, ale musiała.. spojrzała na niego
i powiedziała cicho"kocham cię. kochałam cię przez cały czas".
a on przytulił ją..jak dawniej
|