" i przy samych drzwiach spoglądasz przez ramię, uspokajam oddech,
odpalam szluga i wstaję, od zaraz zaczynam działać i zamieniamy kilka słów,
i czuję, że mógłbym na Ciebie wydać kilka stów dziś,
bo mam te kilka stów, co jest gorsze?
to, że nie wydam ich dzisiaj na Ciebie
czy to, że boisz się na mnie spojrzeć? "
|