|
bliska-idealu.moblo.pl
Najpierw podoba Ci się tylko tyle. Później zauważasz że obchodzi Cię to z kim gada jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny chociaż
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
|
Mamy to czego innym brakuje. Miłość, spokój, wzajemny szacunek. Nadmiarem emocji, by wszystko uprościć, bo moje serce jest pełne miłości, kiedy stwierdzisz że nie warto próbować, że ze zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować, przyjdzie pora, powiem chodź tu, spojrzę ci w oczy i zaczniemy od początku. I nie ważne jak jest źle Ja nie odejdę stąd wezmę cię za ręke i razem naprawimy to.
|
|
|
Razem tacy idealni.
Nieraz się spotkali w ścianach Jego sypialni.
Zdobył jej ciało. Zdobył jej serce,
Zdobył jej duszę, pokazując szczęście.
Teraz wszystko straciło wartość.
Uczucie, miłość - z rozumem przegrało.
Muszą przetrwać trudne chwile.
Czas zagoi rany, tęsknota przeminie.
Muszą zacząć żyć jak kiedyś i zrozumieć wszystkie popełnione błędy.
Wielcy kochankowie, razem idealni.
Oszukali wszystkich, przeznaczenia nie zdołali.
|
|
|
chciałabym w końcu doczekać tej chwili, w której widzę Cię z inną kobietą , i zamiast iść płakać w kąt, uśmiechnę się i powiem , że jestem szczęśliwa kiedy Ty jesteś szczęśliwy
|
|
|
- wybieraj : ja, Kopciuszek, Śnieżka albo Smerfetka - ale przecież one nie istnieją. - no to zostałam Ci tylko ja.
|
|
|
czasem czuję, że się nienawidzimy
że to na niby, że nie ma nas, tylko to głupio przerwać
że mamy rację w tym co mówimy do siebie w nerwach
i teraz nie wiem sama, mam w głowie mętlik
chcę się wyplątać z tej pętli pomiędzy nami
gdybym coś zmienić mogła pomiędzy nami
to dziś bym wolała, żebyśmy się nigdy nie spotkali
mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore
a między nami chemia jest jak między ogniem i wodorem
to się nie może udać, trudno.
|
|
|
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.
|
|
|
Tak naprawdę to nie jesteś ładny, nie jesteś fajny, nie jesteś miły, nie jesteś męski i nie jesteś przystojny. Ty jesteś ponad to, kochanie.
|
|
|
- Jesteś piękna, wyjątkowa, słodka, seksowna, jedyna w swoim rodzaju i kocham Cię. - A ty masz fajny sweter.
|
|
|
Najbardziej brakuje mi rzeczy, których mogłabym się z przyjemnością wstydzić.
|
|
|
Przechodzę obok łóżka - chce mi się spać, przechodzę obok lodówki - chce mi się jeść, przechodzę obok książek - i nic kurwa !
|
|
|
Zła Kobieta ma to do siebie, że Mężczyźni wracają do Niej na kolanach...
|
|
|
|