Odwiecznie bała się czasu spędzonego na liczeniu godzin, na chodzeniu z kąta w kąt. Pragnęła tego jednego momentu, aż zobaczy swojego wybranka i wtuli się w jego ramiona. Kiedy będzie mogła poczuć się bezpieczna w strasznym świecie bez skrupułów. Czekała... Czekała...
|