zamalowali je . zamalowali mój rysunek , moje drzewo . pamiętam nasze uśmiechy , gdy maczaliśmy nasze ręce w farbie . pamiętam jak podskakiwaliśmy , aby drzewo było jak najwyżej . żeby wszyscy mogli je widzieć . kładliśmy kilka warstw kolorów , aby rysunek pozostał na zawsze .
to był symbol mojego dzieciństwa . to taka puszka pandory , w której było zło , ale nie zabrakło i dobra. zniszczyli je . zabrali mi moje dzieciństwo .
|