tak, kocham ten stan zauroczenia. kocham godzinami chodzić ulicami w deszczu i szukać Ciebie, zerkać dyskretnie na twoje oczy, błądzące po ulubionej książce. Kocham gdy mi się śnisz.. Jednak okres zauroczenia trwa w poniedziałek, wtorek i środę. w następne dni to owe zauroczenie przeradza się w obsesję.. a tego stanu definitywnie nie znoszę.
|