Kocham Cię - wyszeptał. Te dwa słowa, jakieś sto... nie _ milion razy zabrzęczały mi w uszach. Od tej chwili stał się dla mnie najważniejszą osobą. Oprócz niego nie liczyło się już nic. Burza powoli ustawała. Na niebie pojawiło się tysiące gwiazd. I ta jedna, spadająca, do której wymówiłam życzenie : aby ta chwila trwała wiecznie . / giralavida
|