- wiesz. zrozumiałam., zrozumiałam, że mnie nigdy nie pokochasz...
- jak to?
- nie przerywaj mi... nie chcę Cię dłużej męczyć pozwolę Ci odejść pogodziłam się z tym. za bardzo zależy mi na Tobie, żeby Cię dręczyć wyrzutami sumienia.Daję Ci spokój,bądź szczęśliwy zegnaj...
- ale... ale ja Ci chciałem powiedzieć.
- daruj sobie... tak będzie lepiej...
- ale do cholery! Ja cie kocham !
|