odwrócił jej życie o 360 stopni. a ona z takiego obrotu nie dała rady już się wykręcić. spadała.. każdego dnia niżej, z każdym dniem coraz bliżej dna. Przerosło ją to i nie potrafiła już wyczekiwać kolejnego dnia, dla niego zostawiła list. "Kocham Cię, pamiętaj. bądź szczęśliwy." Lecz póki dostał list, było już za późno, odeszła.
|