Czerwona róża opadła na wieko trumny z delikatnym odgłosem upadku. Tak samo ona, wdzięcznie i z gracją osunęła się na kolana nad grobem przyjaciela. Tylko on mógł pomóc jej wstać. Tyle, że przyjaciel odszedł od niej na zawsze, a jednak wciąż jest. Wciąż tkwi w jej sercu.
|