Zmieniłeś się. Dlaczego nie mogłeś pozostać taki jaki byłeś? Beztroski, niczego nie narzucający? Teraz jesteś napastliwy i ponaglający. To przez niego, prawda? Pojawił się w moim życiu i od razu oczarował mnie, ciebie i nasze serce. Chcesz go tak bardzo jak ja. Ale ty jesteś wewnątrz, nie możesz decydować. A oddałabym za to wszystko.
Kim jesteś? Jesteś przeciwieństwem mnie, mieszkającym w moim ciele? Głos wewnętrzny? Dusza? Nie odchodź, pomóż mi!
|