Pozostało tyle niewypowiedzianych słów, zabrakło tylu gestów, zostało kilka rzeczy, parę zdjęć i pustka… Ta bolesna pustka którą próbujemy zapełnić uczuciami, wspomnieniami, pamięcią i nadzieją że kiedyś się spotkamy… Bo przecież „Miłość na śmierć nie umiera”…
|