-Powiedzieć Ci coś? -Co? -No coś. -To mów. -Coś. -Ale co? -Coś. -Co?! -Coś. -Powiedz mi wreszcie, o co ci chodzi! -Ciekawie obserwować śniadanie, wiesz? Jesteś taka moja. Wiesz, uwielbiam to, kochanie. -Nie nadużywaj wyrażeń, których nie znasz. -Ale, słońce, to jest coś takiego jak kanapka z serem. -Nie rozumiem Cię. -To jest coś takiego, jak młodzieżowe wyznanie, że znaczysz dla mnie więcej. Bo teraz dużo osób boi się powiedzieć słowo "kocham", bo większość z nich w takie zapewnienia po prostu nie wierzy,,,
|