Roześmiana, ciągle miała nowe pomysły na życie, ciągle zamyślona, zakochana w tańcu- taka po prostu była szczęśliwa, myślała, że ma wszystko....Myślała, ale myliła się bo spotkała Go, jej miłość jedyną i zmieniła się. zaczęła ćpać, pić, palić a wszystko dla Niego, dla tej jedynej miłości... A przecież jeśli była by to miłość to nie pozwoliła by jej zranić, pozwoliłaby być jej nadal szczęśliwą....
|