Gdybym wiedziała o końcu świata to poszłabym do niego, wykrzyczała mu prosto w oczy jak bardzo go kochałam, ile dla mnie znaczył. jak bardzo mnie ranił nie zauważając co do niego czuję. w końcu zauważając jego minę, wzruszyłabym ramionami, odwróciła na piecie i odeszła udając, że mi nie zależy..
|