wiedziałam, że nie mówisz mi wszystkiego, ale w najmniej oczekiwanym momencie dowiedziałam się, że ty znalazłeś sobie dziewczynę, z którą strzelałeś z wiatrówki w puszki - to nie byłam ja tylko pewna małolata, razem wyglądaliście jak dzieciaki z przedmieścia. tak, ona pasowała do ciebie bardziej niż ja. ale coś mówiło mi że to dla odpowiedniego chłopaka ukradłam kiedyś szorty, bo w końcu ten chłopak ukradł dla mnie bluzkę, ale tak, pewnie to nie była miłość. bynajmniej nie z twojej strony.
|