|
W życiu nigdy nie masz tego co byś chciał. Marzysz o kimś kto by dbał o Twoje uczucia, kochasz kogoś kto się z nimi nie liczy. Życie jednak nauczyło mnie że nigdy, przenigdy jeśli czegoś się bardzo bardzo bardzo bardzo chce się nie poddawać. Walczyć do ostatniej kropli krwi. Nie rezygnować z marzeń. Nie uważałam jednak że życie jest pudrowym cukierkiem. Jest raczej jak przydrożny bar-nigdy nie wiesz czy to co Ci serwują jest dobre i świeże. Czy nie będziesz miał niestrawności, czy nie będzie Cię nic bolało. Jest również placem budowy. Drogą do sukcesu jest budowanie swojej osobowości i umiejętności przez całe życie. Jednak nie wiemy czy na placu budowy nie spadnie nam nic na głowę i nie wyrządzi nieodwracalnych obrażeń, lub też czy nas nie zabije. Jednak trzeba budować, cegła po cegle, cierpliwie. To jedyne wyjście by mieć to o czym marzymy.
|
Dodaj komentarz
