Siedziała w deszczu na ICH ławce, skulona, zmarznięta, lecz siedziała bez względu na wszystko.... Dlaczego? Bo ciągle wierzyła, że to jednak sen i On wróci i będzie jak dawniej. Będą razem siedzieć na tej ławce wyznawać sobie miłość do końca życia i przytulać się bez końca
|