Nie tęskniłbym za tobą tylko umarłbym bo nie można żyć bez serca. Wyjął kartkę i napisał pare słów po czym schował ja do kieszeni . Tym czasem jego rodzice czekali w domu aż wróci jego matka postanowiła pojechać na cmentarz sprawdzić czy nadal czuwa przy ukochanej osobie. Czuwał. podeszła i powiedziała proszę cię choć. jeśli chcesz przyjedziemy tu jutro razem .odpowiedziała jej cisza powtórzyła prośbę ale nikt jej nie odpowiedział. Chwyciła go za rękę była zimna. było ciemno nie mogła zobaczyć jego twarzy. - to że zmarzniesz tutaj nie zwróci jej życia. odruchowo sprawdziła puls . był nie wyczuwalny .zadzwoniła po karetkę Przyjechała po 10 minutach . z kieszeni wypadła mu kartka . matka podniosła ją i przeczytała : Kochałem ją . była dla mnie całym życiem . Była moim sercem . a przecież nie można żyć bez serca. Chwilę później Lekarz stwierdził zgon ... powód? BRAK SERCA! .... Dawid. mimo że zakończyliśmy naszą znajomość.... kocham Cię.
|