I w tem stanoł przed bramą do krainy niebiejskiej i rzekł : Bilet poprosze. Stojący stróż przy bramie spytał: Normalny, ulgowy czy vip-owski ? Zdesperowany zmarły zapytał: A cena ? Św piotr odrzekł: 3 uczynki 1o zdrowaśiek pobożność i te sprawy za żywota. zmarły: Był tylko jeden grzech który popełniłem Św : taaak ? Zmarły: Zabiłem teściową Św: Oj to nic ja swoja żywcem powchowałem. Zmarły: ale Jak mogłes mieć teściowa ? Św: No bo dziecko miałem. Zmarły: pomyślał nie spełniam kryteriów i co teraz tu sie nie nadaje do bani to niebo? Św. słysząc jego myślenie powiedział: Nie nadajesz sie tu. Spaadaj Idz do Diabła. Przed wrotami piekieł. DIabeł: Spodziewałem sie ciebie do niba cie nie przyjeli. Zmarły rzekł: Tak a tu mnie przyjmiecie ? Diabeł : A czy zrobiłeś cos złego ? Zmarły: tak i to dużo. Diabeł : Nie kłam bo i tak cie nie przyjme powidam ci jesteś zanadto zły aby piekło cie przyjeło. Więc idz do licha.
|