"Zbliżał się koniec ostatniego roku w szkole i chodziła z chłopakiem, którego kochała od zawsze. W pewnym sensie. Zupełnie jakby wreszcie jadła ciastko, na które przez te wszystkie lata tylko patrzyła przez szybę. Chciała je powoli smakować, ale wszyscy inni jedli tak szybko, że nie było na to czasu. W dodatku dręczyło ją uczucie, że zamówiła nie to, które chciała"
|