Często czekamy na cud,
prosimy o niego codziennie,
ale nie zauważamy,
że on już się zdarzył.
Tak trudno docenić drugiego człowieka,
jego bezinteresowną życzliwość,
szczerość spojrzenia,
tak łatwo zniszczyć słowem,
zburzyć spokój.
Bóg zsyła Ci cud,
nie zawsze o niego prosisz,
powiesz: nie taki chciałeś,
lecz cudem jest mieć przyjaciela,
i być przyjacielem dla kogoś...
|