moze kiedys to zrozumiesz... ja po urodzinach pojelam tylko jedno...NIGDY!!! NIGDY1!! nie bedziemy znowu razem... dales mi to jasno do zrozumienia... czas zaczac zyc normalnie... chociaz pochmurne noce i chlodne poranki zmuszaja mnie bym pamietala o Tobie:(( KCA:* ale usmiechnij sie , dobrze jest... moje serce zraniles , moja dusze zraniles, ale na ciele nie zostawiles zadnego znaku po sobie... nikt nie pomysli co przezywam bo i tak tego nie pokaze. usmiech na twarzy to codziennosc, zale wylewane na kartke albo do sieci to krotka chwila w ktorej jestem prawdziwa soba:)
|