Jesteś dla mnie całym światem, mimo że powoli doprowadzasz do mojej autodestrukcji, robisz to świadomie z wielką premedytacją. Sprawia Ci to wielką radość i satysfakcję, gdy widzisz kolejny smutek w moich oczach, gdy patrzysz na drżące ręce i słyszysz nierówny oddech. Jesteś dumny z siebie, gdy czujesz, że jesteś w stanie mną rządzić i każdą Twoją prośbę spełnię bez najmniejszego oporu... Jesteś przy mnie, gdy czegoś potrzebujesz, a ja daję się wykorzystywać. Jak głupia gąska cieszę się, że to właśnie do mnie zwróciłeś się z tą prośbą, do mnie... bo do kogo by innego...
|