-Widzisz ją ?
- Tą małą ?
- Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ...
- Czy ona ma kłopoty ?
- Ma.. Niestety ...
- Jest jej ciężko ? Biedna ...
- Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ...
- Co ?
- Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I..
- I co ?
- I wiarę.
|