A on był dla niej wszystkim. I powietrzem i wodą. I myślą i rozumem. Ale odszedł. Odszedł i zostawił ją samą na tym okropnym świecie. A odszedł dlatego, że spotkał inną. A ona dalej stoi przy oknie i czeka. Czeka aż wróci, aż szepnie jej do ucha, że to tylko zły sen. I chociaż wie, że to już koniec, ona nadal ma nadzieję...
|