' Wszystko jest powierzchowne, laluniu, wszystko jest naskórkowe. Jak byłem małym chłopcem, użerałem się ze starymi ciotkami i kuzynkami, z tym całym genealogicznym śmietnikiem, o milion rozmaitych głupstw, ale i o to, że dla nich każde, jak to określały, „przeniesienie się do wieczności”, no, każda śmierć w najbliższym sąsiedztwie była o wiele ważniejsza niż wojna, niż trzęsienie ziemi, które likwiduje dzisięć tysięcy ludzi, niż wszystko w tym rodzaju. Jesteśmy kretynami, ale to tak nieprawdopodobnymi kretynami. '
|