- To tylko pocałunek - mówił. - Ale dla Ciebie będzie znaczył coś innego niż dla mnie... -To w takim razie czym to jest dla Ciebie ? - Powinien smakować jak najwspanialsze lody świata, powinien być z tą właściwą osobą o właściwym czasie i miejscu, powinien skrywać tajemnicę znaną tylko nam, powinien być długi, powolny, romantyczny, słodki.. ale nie za słodki... - urwała. - Po co Ci to wszystko mówię ? Wpatrywał się w nią z nieskrywanym podziwem. - Teraz już wiem. Nachylił się i delikatnie musnął jej wargi...
|