Siedzę i myślę... Nie dawno wróciłam do domu. Na mojej bluzce czuję Twoj zapach, który bardzo lubię. Będę starała się jak najdłużej utrzymać ten zapach. Każde nasze kolejne spotkanie uważam za ostatnie, bo nigdy nie wiadomo które z nas odejdzie. To co było dziś, mogło się zdarzyć ostatni raz.... A tak bardzo tego nie chcę. Kurcze, tak go kocham, że chyba umrę... Nie chcę zwykłych spotkań. Chcę mieć go całego dla siebie!!!
|