Spędzam kolejny wieczór, na przemyśleniu przeszłości. Chciałabym nieraz już nie czuć, bo to rani jak pocisk. Móc cofnąć czas, to moje największe marzenie, bo przegląd fotografii kończy nieraz rąk drżenie. To, co dziś jest wspomnieniem, wtedy było sensem.../ izuchowo
|