... pewnego dnia może to wszystko się zmieni... znikną napiecia i róznice... zniknie coraz więcej nawarstwiających sie niepokojów... i wreszcie poczuję niczym nieokiełznane szczęście... Chciałabym znowu być jak ta wariatka pod Twoim domem w tą gwieździstą kwietniową noc 2010... kiedy razem patrzylismy w niebo pełni wielkich nadzieji na przyszlosc... czekam
|