Siedząc na parapecie znów myślała o tamtej nocy. O tamtej nocy kiedy on się nią zajął gdy była pijana. Nie pozwolił by była w tę noc sama. A kiedy znów zaczęła płakać przytulał ją i całował. Na koniec kiedy chciał, aby usnęła powiedział jej, że jest dla niego najważniejsza i kocha ją pomimo tego w jakim jest stanie. Rozpłakała się jeszcze bardziej, myśląc, że nie zasługuje na jego miłość... | mojeee ;pp
|