Zrobiłam dzisiaj wielki krok do przodu, wreszcie postanowiłam rozstać się z moim wyimaginowanym uczuciem miłości. W pamięci mam jeszcze nasze wspólne wspomnienia, byliśmy tacy szczęśliwi, jak dzieci .. Wyznania wiecznej miłości już nigdy się nie spełnią. Były zbyt fałszywe, mieli rację Ci, którzy mówili, że niespełniona miłość rani. hm .. rani? rozrywa z bólu. Ten krok naprawdę wiele mnie kosztował. Krok w kierunku przyszłości. Jutra, w którym nie ma dla Ciebie miejsca. Ty już dawno zamknąłeś wrota swego serca dla mnie, więc teraz moja kolej. Pomimo tego, że łzy bezczelnie płyną mi po twarzy, pomimo, tego, że jakaś część mnie wciąż krzyczy "Zostań z Nim", ja wiem, że nie mogłam postąpić inaczej. Chociaż tak bardzo bym tego chciała. Jeszcze tylko jedno spojrzenie wstecz by nie zapomnieć tego co Nas łączyło. Coś co dla mnie było wszystkim a Ty bezczelnie to odrzuciłeś. Więc powiem tylko " żegnaj " i odejdę w inną stronę, bo przecież w Twoim życiu nie ma miejsca dla mnie.
|