stałam w deszczu. mokłam. to nic nowego. codzień płaczę. nagle pojawiła się zapomniana już dawno burza. to nic nowego. często Ty pojawiasz się w moim życiu nagle, niespodziewanie, kiedy jesteś już zapomniany i wszystko burzysz. nagle zerwał się wiatr. to coś nowego . też potrzebuję wiatru, który uniósłby mój ból.
|