Jak się rozstać z twoimi upartymi ustami.
co wieczór oczekują na mnie pomiędzy oknem a bokiem ciemnego kredensu - przyparte w kąt od dawnego mieszkania pająka. Pająki przepędziła moja matka - uzbrojona w miotłę i uśmiech - ale twoje usta oparły się i miotle i jej naiwnym słowom. zostały w kącie.
|