To, co żywe każdego dnia jest inne, bo życie to ruch, to ciągła zmiana, nieustanne poszukiwanie nowych przestrzeni, bodźców, inspiracji. Życie to ciekawość, chłonność, doświadczanie. To zastępowanie starego nowym i powroty do tego, co mocno wryło się w duszę. W przód, w tył - nieważne, byle nie stanąć w miejscu, byle by nie skostnieć. Bo bezruch to największy wróg życia. Bezruch i przyzwyczajenie. Niczego cię nie uczą, niczym nie doświadczają. Trwasz, ale nie potrafisz już patrzeć i słuchać. Jezioro pozbawione dopływu świeżej wody zmienia się z czasem w zatęchłe bajoro. Ja chcę być jeziorem, morzem lub oceanem nawet. Chcę by wpadały do mnie wszystkie rzeki świata, przynosząc mi nowe smaki, zapachy, doznania. Opowiadam się po stronie życia, a Ty rób jak uważasz. Wolna wola.
|